GlossyBox MAJ


I do mnie dotarło majowe pudełko :) Już kiedyś subskrybowałam te słodkie pudełeczka, jednak zrezygnowałam, bo wszędzie po kątach miałam pochowane te próbki, które dostajemy od Glossy Box  Te małe próbki wbrew pozorom, jest czasem trudno zużyć. I nie tylko ja o tym wiem :) Teraz jednak postanowiłam od nowa zacząć testowanie. :)

Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą o czym mówię  a mianowicie jest to co miesięczna subskrypcja pięciu kosmetyków, zazwyczaj próbek, ale w każdym pudełeczku jest choć jeden kosmetyk pełnowymiarowy (czasem jest ich więcej :) ). Koszt tego pudełka to 49 zł, już bez żadnych kosztów przesyłki. Płacimy tylko 50 złotych, a mamy luksusowe kosmetyki, znanych firm, których ceny przewyższają zazwyczaj zawartość naszych portfeli... Jest do dobre rozwiązanie dla Kobiet i od niedawna tez MĘŻCZYZN!, którzy szukają tych "swoich" kosmetyków, bo po co płacić za pełnowartościowy produkt w drogerii, skoro może okazać się bublem? Wypróbujemy i ocenimy czy jest wart pełnej ceny produktu :) Dlatego wszystkie kosmetoholiczki zapraszam do miesięcznej subskrypcji, którą możecie znaleźć tutaj :)


A tymczasem przedstawiam Wam to co jest w maju :) 









2 komentarze:

  1. Korzystałaś już z tych kosmetyków? Jakie wrażenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel z La Roche Posay jest moim ulubionym, już mam chyba 4 opakowanie 400ml, także z całą pewnością mogę polecić. Tą farbkę do ust użyłam jako pierwszą po otworzeniu pudełka i chyba z nią wspólna przygoda nie przebiegnie łatwo, bardzo mocno barwi, a usta wyglądają jak zakrwawione. Zapach od Roberto Cavalli idealny na lato! Bardzo przypadł mi do gustu:) A reszta kosmetyków czeka na swoją kolej:)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! ;)